Pomysł na konwersacje: Polish quirks
W dzisiejszym wpisie postanowiłam podzielić się z Wami moim najnowszym pomysłem na zajęcia konwersacyjne, który pojawił się zupełnie spontanicznie pod wpływem artykułu, który znalazłam ostatnio w internecie. Tekst spodobał mi się tak bardzo, że postanowiłam szybko go opracować i użyć w ramach eksperymentu podczas swoich zajęć już następnego dnia. Tak to już ze mną jest, że jeśli widzę tekst, który ma nie tylko dydaktyczny potencjał, ale do tego jest jeszcze dobrze napisany i wprowadza słownictwo potoczne, to już niemal automatycznie zaczynam układać sobie w głowie plan lekcji;) Muszę przyznać, że często zdarza mi się wykorzystywać znalezione przypadkowo materiały autentyczne – do ich „obróbki” potrzeba naprawdę tylko kilka chwil (zresztą sami się zaraz przekonacie), a efekt zaskoczenia murowany:) Tak jak przypuszczałam, mój wybór artykułu przypadł do gustu uczniom i wywołał żywą dyskusję podczas zajęć, a więc jeśli szukacie inspiracji na Wasze kolejne zajęcia konwersacyjne, to zerknijcie poniżej na moją propozycję.
Artykuł, o którym mowa znalazłam na stronie Foreigners in Poland poświęconej życiu w Polsce i pomagającej obcokrajowcom tu mieszkającym. Tekst jest zabawny, nieco kontrowersyjny i napisany przystępnym językiem, a więc spełnia wszystkie warunki do tego, aby móc zaadaptować go na potrzeby zajęć konwersacyjnych. Tematem artykułu są polskie zwyczaje, które według autora mogą wydawać się dziwne dla przyjezdnych. A czy są takie na pewno? – to już musza ocenić sami uczniowie:)
Lekcja zaczyna się od krótkiej rozgrzewki, która stanowi wprowadzenie do tematu różnic kulturowych. Następnie uczniowie dostają listę zwyczajów (ja akurat tnę ją na paski), z której usunęłam niektóre słowa. Uczniowie starają się zgadnąć, których wyrażeń brakuje i do jakich polskich zwyczajów może nawiązywać autor. Na koniec uczniowie dostają odpowiedzi na kawałkach papieru i muszą je przyporządkować do odpowiednich punktów. Zwróćcie uwagę na to, że opisywanie Polskich obyczajów, które z naszej perspektywy wydają się zupełnie normalne, stanowi dodatkowe wyzwanie dla uczniów. Kolejnym etapem zajęć jest czytanie tekstu i dyskusja na temat tego, czy obserwacje autora są trafne. W ramach pracy domowej zaproponowałam moim uczniom dopisanie do listy dwunastego punktu, który według nich mógłby się na niej znaleźć.
Materiały powinny wystarczyć na przeprowadzenie 60-minut zajęć i przeznaczone są dla poziomu od Intermediate wzwyż, choć tą lekcję z powodzeniem udało mi się przeprowadzić również ze słabszymi uczniami. Wyłapanie głównej myśli z poszczególnych paragrafów nie powinno stanowić problemu, zwłaszcza jeśli pomożecie swoim słabszym uczniom z trudniejszymi słówkami (np. slippers, clothes dryer, windbreaks etc.)
Tutaj znajdziecie plik tekstem (minimalnie skróconym) oraz pozostałe ćwiczenia do lekcji:
Zastanawiam się, czy taki niestandardowy temat zajęć konwersacyjnych przypadnie Waszym kursantom do gustu. Dajcie mi proszę znać jeśli zdecydujecie się wykorzystać te materiały na zajęciach. A jakie tematy Wy zwykle wybieracie? Ciekawa jestem waszych opinii:)